W odległej galaktyce, poza ziemskim postrzeganiem dogorywa pewna wysoko rozwinięta cywilizacja. Jej przywódcy rozpaczliwie szukają nowego świata, w którym mogliby się osiedlić. Ich astronomowie odnaleźli naszą planetę i postanowili ją zaadoptować do swoich celów. W pierwszej fazie przeprowadzili proces rozpoznania, w którym zbierali materiały na temat genomu istot zamieszkujących naszą ziemie w tym również nas uznających się za jej świadomych mieszkańców. Z powodów ogromnej odległości badania trwały kilkaset lat. Wyniki były zadowalające, jednak stwierdzono, że należy z niej usunąć istoty, które uważały się z a jej władców a tak naprawdę niszczyły ziemię niczym wirus. Ponieważ byliśmy dla nich elementem niepożądanym, próbowali nas usunąć zrzucając na ziemie różne wirusy, które powodowały choroby i epidemie. Zabiegi te dziesiątkowały ludzkość jednak ta zawsze wychodziła z nich zwycięsko. Nasze organizmy stawały się z czasem na nie odporne a rozwój ludzkości sprawił, że wynaleziono wiele szczepionek, które pozwoliły uniknąć kolejnych ataków przeprowadzanych za pomocą wirusów. Jednak w 1940 ziemię dopadła najnowsza zaraza opracowana przez mikrobiologów obcych. Tym razem prawie połowa populacji jej nie przetrwała, gwałtowne wymieranie trwało trzy lata. Wreszcie nasi naukowcy opracowali szczepionkę, która zahamowała ten proces. Jak się później okazało nie do końca. Ludzie zaczęli odgradzać się w wielkich miastach pod kopułami gdzie filtruje się powietrze i zapewnia jego mieszkańcom komfortowe, pod względem biologicznym, warunki życia. Jednak nie wszyscy przeszli testy DNA, które miały zapewnić czystość gatunku rasy ludzkiej. Odbyły się wielkie czystki, których celem było wydalenie jednostek ludzki posiadających skażone DNA. Wydalenie z miasta było niczym wyrok i wielu z napiętnowanych nie przetrwało w zewnętrznym świecie nawet roku. W zderzeniu z obcą florą wielu nie wytrzymało psychicznie a ci, którzy dali radę poddani ciągłym atakom wirusa nie przetrwali zmian, jakie zaczęły się w ich organizmach. Zaplanowany przez obcych, zmieniający się skład atmosfery, aktywował gen odpowiedzialny za zmiany w układzie oddechowym. Dzięki czemu mieszkańcy świata poza kopułami mogą w nim swobodnie oddychać.
Klimat zmieniał się. Zatarły się okresy przejściowe takie jak wiosna i jesień, czas ich trwania ograniczył się zaledwie do jednego miesiąca. Zimy stały się bardzie mroźne a lata bardzie upalne. Świat stał się dość niebezpiecznym miejsce do życia. Nie pozostało to bez wpływu na rozwój i wegetacje ziemskiej flory. Jednak, poddane zmianom przez wirus zaszczepiony ziemi przez kosmitów, rośliny dostosowały się do nowego klimatu bardzo szybko. Zmieniły się nie tylko ich okresy wegetacji, ale również same rośliny, stały się większe i bardziej ekspansywne. Chociaż nie byliśmy tego świadomi były one kolejnym elementem mającym usunąć ludzką cywilizację. Największym przegranym zmian, jakie zaszły na ziemi była jej fauna. Zwierzęta i owady stały się głównym celem destruktywnej metamorfozy zaprogramowanej przez obcych. Obcy zebrali najgroźniejsze istoty, jakie znaleźli na światach gdzie życie rozwinęło się na węglu. Za pomocą wirusa, przeszczepili ich geny naszym przedstawicielom fauny. To, co z nich powstało stało się ogromnym zagrożeniem dla nas ziemian. Tylko czy dla wszystkich?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ENKLAWY
W świecie zewnętrznym oficjalnie nie istnieją formy życia, z którymi warto by nawiązywać kontakty. Jednak kręgi naukowe w swoich materiałach wspominają o enklawach, miejscach gdzie żyją dawni mieszkańcy tych regionów. Określa się ich, jako prymitywne jednostki, żyjące na niskim poziomie cywilizacyjnym. Są grupy naukowców, które nawiązały z nimi kontakt, jednak informacje na ten temat są utajnione. Niepokojące stały się doniesienia o licznych napadach na platformy wydobywcze, w oficjalnych raportach mówi się o dzikich zwierzętach, ale czy te porywałyby inżynierów?
Mieszkańcy enklaw to bardzo zaradne istoty potrafiące, z niczego zrobić bardzo użyteczne rzeczy. Mieszkając w tym dzikim środowisku stali się pionierami w różnych dziedzinach. W związku z brakiem przemysłu potrzebne im materiały bardzo często kradną z transportów lub podczas zuchwałych wypraw do miast państw jednak podstawowym ich źródłem są opuszczone ruiny miast poza kopułami. Oprócz zmutowanego środowiska ich największym utrapieniem są istoty, które kiedyś były ludźmi, jednak podczas deszczu meteorytów były zbyt blisko ich upadku, co spowodowało zarażenie pierwotnym genem mutacji i ich bezpowrotną przemianę w odrażające istoty. Tubylcy nazywają ich Szarymi Bestiami ze względu na ich kolor skóry. Mutacja dopadła wszystkich, którzy przebywali w skażonym środowisku. Jednak w kontakcie z ziemskimi bakteriami gen mutacji zamienił się w coś, co w pewnym sensie stało się pożyteczne dla istot, które przetrwały zarazę niezmienione pierwotnym genem, skutkiem czego środowisko naturalne ulegało zmianom a jego mieszkańcy mutowali. Dzięki naturalnej umiejętności przystosowania, ludzki organizm podlegał zmianom, które pozwalały istotom ludzkim przetrwać i koegzystować z nowym środowiskiem. Niektóre ze zmian są widoczne w postaci zewnętrznej a niektóre ukryte wewnątrz ciał Istot, które przetrwały mutacje. Świadomie nazwałem mieszkańców enklaw Istotami. Zmiany, które w nich zaistniały sprawiły, że ich fizjonomia nie zmieniła się tak mocno jak ich budowa wewnętrzna. Organy choć z wyglądu przypominają ludzkie są jednak od nich o wiele bardziej wydajne.
Ekonomia Enklaw opiera się na zbieractwie pozostałości po poprzedniej cywilizacji. Istotna jest wiedza jak wykorzystywać odnalezione przedmioty jak również kreatywność w wynajdowaniu ich nowych zastosowań. Mieszkańcy enklaw posiadający tą wiedzę są traktowani jak szamani i nauczyciele. Kiedy wiedza szamanów jest niewystarczająca organizuje się wyprawy w celu pozyskania źródła wiedzy w postaci naukowców i inżynierów pochodzących z miast pod kopułami a pracujących na platformach wydobywczych lub biorących udział w wyprawach odkrywczych. Niektórzy z pozyskanych osobników doskonale asymilują się z nowym środowiskiem i są w stanie przetrwać proces zmian, jaki nieuchronnie zachodzi w ich organizmach w bezpośrednim kontakcie ze środowiskiem zewnętrznym.
Poszczególne enklawy są od siebie dość mocno oddalone. Tworzone przez grupy istot liczące do stu osobników osiadłych na terenach poza miastami, które uznawane są za miejsca złe i tylko najodważniejsi przeszukiwacze wybierają się do nich w celu pozyskania przydatnych przedmiotów. Mieszkańcy enklaw żywią się tym, co upolują lub wyhodują. Oprócz bestii mutacja przyniosła zmiany, które można by uznać za pozytywne. Zwierzęta hodowlane takie jak świnie, krowy, owce nie zmutowały, co pozwala mieszkańcom enklaw na ich swobodną hodowle.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ogromne skupiska ludności przebadanej genetycznie. Odizolowanej od świata zewnętrznego, rodzące się i umierające w doskonałych warunkach atmosferycznych zbliżonych do tych, jakie panowały na ziemi przed atakiem wirusa. Na mieszkańców miasta nie mają wpływu warunki atmosferyczne panujące na zewnątrz. W środku panuje wieczna wiosna lub umiarkowane lato. Umieszczone pod kopułami plantacje zapewniają dostawy świeżej żywności a sterylne hodowle trzody i drobiu dostarczają mięsa. Energia w głównej mierze pozyskiwana jest z wysoko wydajnych ekranów słonecznych oraz elektrowni wiatrowych. Dodatkowym sposobem na uzyskanie energii są kopaliny, które pozyskiwane przez mobilne platformy wydobywcze stały się dość kosztownym i niebezpiecznym w pozyskaniu źródłem energii. Wewnątrz kopuł panuje podział na kasty społeczne i wyraźny podział na warstwy o różnej zamożności. Ścisła kontrola populacji utrzymuje stabilność społeczeństwa i zapobiega przeludnieniu jednak sprawia, że jednostki mają bardzo utrudniony, żeby nie powiedzieć wręcz niemożliwy, awans społeczny. Takie traktowanie mieszkańców powoduje powstawanie ruchów wolnościowych, których celem jest zmiana tego stanu rzeczy. Jednak wszelkie takie ruchy są tłumione w zalążku. A po usunięciu ich członków pojawiają się nowe pozwolenia na urodziny. Jednak ruchy wolnościowe odradzają się na nowo a świadomość społeczeństwa wzrasta. Ich przywódcami często są pracownicy platform wydobywczych i naukowcy, którzy mają styczność ze światem zewnętrznym. Jednak korporacje, które kierują miastami, skutecznie hamują zainteresowanie tym co znajduje się poza kopułami . Mieszkańcy miast mogą powszechnie korzystać z replikatorów które wytwarzają, z odzyskiwalnych tworzyw, przedmioty i urządzenia codziennego użytku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz